Kochani!!! pisaliśmy już wcześniej, że Nasz Wolontariusz Amadeusz Marciniak wyjeżdża do Hondurasu na 17 miesięcy, na Wolontariat Misyjny, żeby żyć w slamsach pośród ubogich i towarzyszyć im w codziennych trudnościach.
I oto oddzywa się do Nas!.....już tam jest!, nie jest łatwo - temperatura bardzo wysoka, robactwo, internet raz na tydzień w dniu wolnym, woda co trzeci dzień, jak mówi słowo "bieda" tam nabiera znaczenia - ale uśmiechy na twarzy biegających dzieci rekompensują to wszystko - a pomaga jak może.....chociaż nie buduje tam studni, nie uczy w szkołach - ale daje ludziom przyjaźń i miłość poprzez swoją obecność, ponieważ największą biedą ludzi w slumsach jest ich samotność i to że nikt nie potrzebuje ich przyjaźni i miłości ❤️ Jesteśmy dumni, trzymamy łapki i życzymy powodzenia 💪💕 Czasami wystarcza...
jeden promień słońca...jedno miłe słowo...jedno ciepłe spojrzenie...wyciągnięta dłoń...jedno pozdrowienie...jeden uśmiech...Potrzeba tak mało, by uszczęśliwić tych, którzy znajdują się obok nas.